3.08.2010

WÓJT ZAWINĄŁ DZIECIAKOM PIASKOWNICE...

Prywatna firma ze Ściechówka podarowała dzieciom piaskownice, ale podarunki zaginęły i odnalazły się na podwórku wójta…

Dotychczas mówiło się tylko o tym, że po każdej gminnej imprezie gastronomiczne resztki jedzenia przewożone były do siedziby wójta Tadeusza Piotrowskiego. Do redakcji przyszedł jednak e-mail z którego wynikało, że wójt Piotrowski dba nie tylko o podniebienie, ale również rozwija hobby. Dokładnie trzy lata temu na organizowaną przez gmine pierwszą „Lubiszyńską Palinockę” firma ACORD ze Ściechówka podarowała dla gminnych placówek edukacyjnych kilka piaskownic. „Przekazaliśmy je z myślą o tym, że po imprezie trafią do szkół i przedszkoli” – mówi „PT” pracownica firmy, która trzy lata temu nadzorowała całą operację. Niestety, przekazane obiekty nigdy nie trafiły do szkół i przedszkoli, ale na prywatny teren wójta Piotrowskiego, gdzie są umiejscowione do dzisiaj. „Jestem zaskoczona, bo według naszej wiedzy przekazane urządzenia służą placówkom edukacyjnym” – mówi pracownica firmy „Acord”. Niestety, posesja wójta Piotrowskiego posiada może charakter edukacyjny, ale na pewno nie powinny się tam pojawiać dzieci...