Policja namierzyła, a Pro- kuratura Rejonowa oficjalnie wszczęła postępowanie, które zakończy się aktem oskar- żenia.
Sprawa dotyczy opisywanej przez „Puls” sprawy szantażowania gminnego urzędnika w kwestii budowy nowej fermy norek w Tarnowie. Szantażysta, którym jest właściciel nowo wybudowanego domu w Tarnowie, został przez Policję przesłuchany, a następnie postawiono mu zarzuty. Teraz sprawę oficjalnie przejęła prokuratura, która sporządzi akt oskarżenia i prześle go do Sądu Rejonowego. Szantażysta groził, że jak urzędnik podpisze jakąkolwiek decyzję w sprawie fermy, to „będzie źle” i ujawni nagrywane przez niego rozmowy telefoniczne. Kontekst sprawy oraz osoba oskarżonego nie pozostawia wątpliwości, że nie działal sam, a nawet mógł zostać... podpuszczony. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji karę od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.