Ogromny sukces Koła Gospodyń wiejskich z Lubna. Panie zakwalifikowały się do ścisłej czołówki podczas konkursu organizowanego w ramach „Jarmarku Smakosza”. Reprezentowały i promowały gminę Lubiszyn najlepiej jak można…
Imprezę zorganizowało Stowarzyszenia Kraina Szlaków Turystycznych – Lokalna Grupa Dzialania, a udział w niej wzięły reprezentacje z 11 członkowskich gmin. Samą imprezę odwiedziło kilka tysięcy osób i śmiało można stwierdzić, że stoisko Lubna przystrojone było najpiękniej ze wszystkich. Poszczególne elementy wystroju, jeszcze w trakcie trwania imprezy, dowoził osobiście Edward Wróbel. Profesjonalny był sam skład reprezentacji z Lubna: Grażyna Skorupska, Czesława Wróbel, Marlena Fabijańczyk, Wiesława Karczewska, Renata Pardyka i oczywiście szefowa Koła Gospodyń Wiejskich Alina Lipska oraz sołtysowa Beata Nawrocka. Stoisko z Lubna miało też szczególnego gościa, bo obok wicewójta Daniela Niekrewicza dotarł na nie poseł Witold Pahl, który jeszcze dzień przed imprezą mocno zaznaczał, że skoro na imprezie jest Lubno, to on tam musi być. „Pierogi robą wyśmienite, ale jeśli będzie jeszcze cos innego, to nie może mnie zabraknąć” – mówił poseł. Tymczasem panie z Lubna rzeczywiście miały czym się pochwalić, bo oprócz pierogów serwowały niemal najpopularniejszą na imprezie czernię z kaczki z różnymi daniami. Efekt oczywisty – panie zakwalifikowały się w całościowej punktacji do ścisłej czołówki. „Nie żałuję, że zgłosiliśmy Lubno, bo panie przygotowały się doskonale, choć wiem iż w gminie mamy wiele środowisk, które również smacznie gotują i każde z nich będziemy promować” – mówił wicewójt Niekrewicz. Same kobiety zadowolone są z prezentów, bo nie dość, że wartościowe, to jeszcze niezwykle przydatne… termosy, komplety noży, obrusy i patelnie.
Imprezę zorganizowało Stowarzyszenia Kraina Szlaków Turystycznych – Lokalna Grupa Dzialania, a udział w niej wzięły reprezentacje z 11 członkowskich gmin. Samą imprezę odwiedziło kilka tysięcy osób i śmiało można stwierdzić, że stoisko Lubna przystrojone było najpiękniej ze wszystkich. Poszczególne elementy wystroju, jeszcze w trakcie trwania imprezy, dowoził osobiście Edward Wróbel. Profesjonalny był sam skład reprezentacji z Lubna: Grażyna Skorupska, Czesława Wróbel, Marlena Fabijańczyk, Wiesława Karczewska, Renata Pardyka i oczywiście szefowa Koła Gospodyń Wiejskich Alina Lipska oraz sołtysowa Beata Nawrocka. Stoisko z Lubna miało też szczególnego gościa, bo obok wicewójta Daniela Niekrewicza dotarł na nie poseł Witold Pahl, który jeszcze dzień przed imprezą mocno zaznaczał, że skoro na imprezie jest Lubno, to on tam musi być. „Pierogi robą wyśmienite, ale jeśli będzie jeszcze cos innego, to nie może mnie zabraknąć” – mówił poseł. Tymczasem panie z Lubna rzeczywiście miały czym się pochwalić, bo oprócz pierogów serwowały niemal najpopularniejszą na imprezie czernię z kaczki z różnymi daniami. Efekt oczywisty – panie zakwalifikowały się w całościowej punktacji do ścisłej czołówki. „Nie żałuję, że zgłosiliśmy Lubno, bo panie przygotowały się doskonale, choć wiem iż w gminie mamy wiele środowisk, które również smacznie gotują i każde z nich będziemy promować” – mówił wicewójt Niekrewicz. Same kobiety zadowolone są z prezentów, bo nie dość, że wartościowe, to jeszcze niezwykle przydatne… termosy, komplety noży, obrusy i patelnie.