8.08.2010

HALA TARGOWA W LUBISZYNIE - LEPIEJ NIŻ W "TESCO"

Lubiszyńska hala targowa, to naj - większe i najbar- dziej atrakcyjne centrum handlowe z używanymi me - blami i sprzętem w regionie. Można tu tanio kupić eks - kluluzywne meble, sprzęt AGD, a nawet rowery prosto z Holandii…

Hala targowa istnieje od blisko 10 lat i na trwałe wpisała się w handlowy krajobraz gminy, powiatu, a nawet województwa. „Przyjeżdżają do nas klienci z odległych miejsc, bo jednak mamy największy w regionie asortyment, a przywożony przez nas sprzęt i meble są w bardzo dobrym stanie” – mówi Wojciech Krupieńczyk. Rzeczywiście, klienci mogą liczyć nie tylko na markowy towar w dobrej cenie, ale również na ewentualny serwis. „Nie wciskamy klientom byle czego, bo towar sprzedajemy dopiero wtedy, gdy jest doprowadzony do stanu niemal ze sklepu” – mówi Krupieńczyk. Tajemnica sukcesu lubiszyńskiej hali tkwi w miejscach skąd towar jest przywożony. „Jeździmy głównie do Niemiec, ale również do Belgii i Holandii, a towar na który się decydujemy musi być w bardzo dobrym stanie” – mówi właściciel hali. Jeśli chodzi o sprzęt AGD, to jest on najpierw czyszczony, a następnie serwisowany. W przypadku mebli, dokonuje się odpowiedniej konserwacji. Towar przywożony jest kilka razy w tygodniu i dlatego wielu klientów odwiedza halę targową niemal codziennie. „Jak czegoś nie mamy, to spróbujemy dowieźć. Jak to mówią – klient nasz pan…” – zachwala Wojciech Krupieńczyk.
Stworzona przez niego firma zyskała już miano „lubiszyńskiego Tesco” i nikt nie ma wątpliwości, że asortyment jest równie duży jak w prawdziwym hipermarkecie. Tylko, że ceny lepsze…