Wczytując się w kolejne artykuły o Radzie Gminy nie zawsze dostrzega się, że to gremium ma na swoim koncie wiele sukcesów. Z małymi wyjątkami niemal wszyscy mogą liczyć na pozytywna ocenę wyborców.
Bez wątpienia jako całość jest to jedna z najaktywniejszych Rad Gminy w historii lubiszyńskiego samorządu. Sami radni mogli to dostrzec podczas listopadowego objazdu zrealizowanych inwestycji. „Z podniesionym czołem możemy wszyscy zdać swoim wyborcom sprawozdanie z działalności” – mówi lider lubiszyńskich socjaldemokratów i radny Wojciech Zwieruho, który wraz ze swoimi kolegami Stanisławem Dudziakiem oraz Stanisławem Czarneckim pozytywnie ocenieni zostaną głównie za rozbudowę szkoły. Na koncie lubiszyńskich samorządowców, którzy ściśle współdziałali z wójtem Tadeuszem Piotrowskim, jest nie tylko najbardziej spektakularna inwestycja jaką jest rozbudowa Szkoły Podstawowej w Lubiszynie, ale także dwa ośrodki zdrowia, przedszkole, długo wyczekiwana droga z Tarnowa do Lubiszyna, gruntowny remont kilku świetlic wiejskich czy inwestycje w Lubnie i Marwicach. „Każdy z nas angażował się na miarę możliwości, a sukces jest dziełem całej rady, bo wszyscy ciężko pracowali” – mówi radny Daniel Miłostan, który mocno wspierał Wysoką z której pochodzi, ale angażował się również w projekty w innych wioskach. Wstydzić przed wyborcami nie musi się radny Artur Terlecki, któremu udało się wraz z radnym i sołtysem Jerzym Obarą wywalczyć w budżecie na rok 2010 remont ulicy Lipowej oraz modernizację budynków na potrzeby przedszkola w Baczynie. Powody do pozytywnej oceny radnego Sylwestra Andrzejewskiego i wiceprzewodniczącej Rady Gminy Grażyny Banasiak będą mieli mieszkańcy Ściechowa w którym powstały nowe drogi, a sam Andrzejewski wraz z zespołem może się również poszczycić piękniejącym boiskiem dla klubu sportowego „Feniks”. Miejsce w historii Lubna mają zapewnione radni Roman Sławiński oraz Czesław Wyszowski, bo kadencję w Radzie Gminy zakończą przełomową inwestycją drogową, ale nie mniejsze powody do pozytywnej oceny swojego radnego Ireneusza Żylińskiego będą mieli mieszkańcy Marwic, którzy w tym roku otrzymają nowoczesną ścieżkę rowerową. W tym kontekście żal do swojego radnego Eugeniusza Leśniewskiego mogą mieć mieszkańcy Stawu, bo znaczne środki – zamiast być przeznaczone na tą dużą i piękną wioskę – zostały skierowane na partykularną „schetynówkę” w niewielkich Kozinach tylko dlatego, że sołtys wioski jest przewodniczącym Rady Gminy. Gdyby nie ta inwestycja, to modernizacji w 2009 roku doczekałaby się droga z Podlesia do Smolin, ulica Pocztowa w Lubiszynie lub ul. Lipowa w Baczynie. ”Potrzebujemy drogi z Podlesia i Smolin jak kania dżdżu” – mówi sołtys Rajmund Różniak, ale zaangażowanie samej radnej Janiny Sidor nie wystarczy, zwłaszcza gdy jej kolega z okręgu uważa iż ma prawo zwracać jej uwagę na to co powinna, a czego nie powinna. Reasumując – cała Rada Gminy jako zespół, to gremium z sukcesami. „Radni bardzo mi pomogli i również uważam, że zrobiliśmy bardzo wiele” – mówi wójt Piotrowski. Oczywiście, pewne zmiany personalne nie były potrzebne, ale saldo tej kadencji jest pozytywne. Negatywne opinie mediów regionalnych neutralizują ogromne sukcesy radnego Jarosława Malinowskiego i jego podopiecznych, które uczyniły z gminy Lubiszyn stolicę tenisa stołowego.
Bez wątpienia jako całość jest to jedna z najaktywniejszych Rad Gminy w historii lubiszyńskiego samorządu. Sami radni mogli to dostrzec podczas listopadowego objazdu zrealizowanych inwestycji. „Z podniesionym czołem możemy wszyscy zdać swoim wyborcom sprawozdanie z działalności” – mówi lider lubiszyńskich socjaldemokratów i radny Wojciech Zwieruho, który wraz ze swoimi kolegami Stanisławem Dudziakiem oraz Stanisławem Czarneckim pozytywnie ocenieni zostaną głównie za rozbudowę szkoły. Na koncie lubiszyńskich samorządowców, którzy ściśle współdziałali z wójtem Tadeuszem Piotrowskim, jest nie tylko najbardziej spektakularna inwestycja jaką jest rozbudowa Szkoły Podstawowej w Lubiszynie, ale także dwa ośrodki zdrowia, przedszkole, długo wyczekiwana droga z Tarnowa do Lubiszyna, gruntowny remont kilku świetlic wiejskich czy inwestycje w Lubnie i Marwicach. „Każdy z nas angażował się na miarę możliwości, a sukces jest dziełem całej rady, bo wszyscy ciężko pracowali” – mówi radny Daniel Miłostan, który mocno wspierał Wysoką z której pochodzi, ale angażował się również w projekty w innych wioskach. Wstydzić przed wyborcami nie musi się radny Artur Terlecki, któremu udało się wraz z radnym i sołtysem Jerzym Obarą wywalczyć w budżecie na rok 2010 remont ulicy Lipowej oraz modernizację budynków na potrzeby przedszkola w Baczynie. Powody do pozytywnej oceny radnego Sylwestra Andrzejewskiego i wiceprzewodniczącej Rady Gminy Grażyny Banasiak będą mieli mieszkańcy Ściechowa w którym powstały nowe drogi, a sam Andrzejewski wraz z zespołem może się również poszczycić piękniejącym boiskiem dla klubu sportowego „Feniks”. Miejsce w historii Lubna mają zapewnione radni Roman Sławiński oraz Czesław Wyszowski, bo kadencję w Radzie Gminy zakończą przełomową inwestycją drogową, ale nie mniejsze powody do pozytywnej oceny swojego radnego Ireneusza Żylińskiego będą mieli mieszkańcy Marwic, którzy w tym roku otrzymają nowoczesną ścieżkę rowerową. W tym kontekście żal do swojego radnego Eugeniusza Leśniewskiego mogą mieć mieszkańcy Stawu, bo znaczne środki – zamiast być przeznaczone na tą dużą i piękną wioskę – zostały skierowane na partykularną „schetynówkę” w niewielkich Kozinach tylko dlatego, że sołtys wioski jest przewodniczącym Rady Gminy. Gdyby nie ta inwestycja, to modernizacji w 2009 roku doczekałaby się droga z Podlesia do Smolin, ulica Pocztowa w Lubiszynie lub ul. Lipowa w Baczynie. ”Potrzebujemy drogi z Podlesia i Smolin jak kania dżdżu” – mówi sołtys Rajmund Różniak, ale zaangażowanie samej radnej Janiny Sidor nie wystarczy, zwłaszcza gdy jej kolega z okręgu uważa iż ma prawo zwracać jej uwagę na to co powinna, a czego nie powinna. Reasumując – cała Rada Gminy jako zespół, to gremium z sukcesami. „Radni bardzo mi pomogli i również uważam, że zrobiliśmy bardzo wiele” – mówi wójt Piotrowski. Oczywiście, pewne zmiany personalne nie były potrzebne, ale saldo tej kadencji jest pozytywne. Negatywne opinie mediów regionalnych neutralizują ogromne sukcesy radnego Jarosława Malinowskiego i jego podopiecznych, które uczyniły z gminy Lubiszyn stolicę tenisa stołowego.
OCEŃ RADĘ GMINY: wies_tarnow@o2.pl