Kolejny powód do radości dla mieszkańców Baczyny. Przetarg na wykonanie przedszkola gminnego w cieszył się dużym zainteresowaniem.
Dzisiaj (31 bm.) komisja przetargowa, którą powołał wójt Tadeusz Piotrowski, rozpatrzyła złożone oferty. Co ciekawe, chęć wykonania prac budowlanych i adaptacyjnych w odniesieniu do przedszkola w Baczynie zadeklarowało w swoich ofertach aż 11 podmiotów gospodarczych. Rada Gminy zabezpieczyła na ten 750 tysięcy, ale nieoficjalnie wiadomo, że wszystkie oferty zawierały wyższe kwoty. „To przedszkole jest nie tylko wskazane, ale wręcz niezbędne” – mówi wicewójt Daniel Niekrewicz, który szczegółów nie zna, gdyż przebywa na zwolnieniu lekarskim. Wiadomo, że sama inwestycja nie uzyska raczej dofinansowania ze środków Unii Europejskiej, ale jest szansa, że – podobnie jak w Lubiszynie – napisany zostanie projekt na sfinansowanie konkretnego działania, które będzie związane z funkcjonowaniem placówki. Lubiszyńskie przedszkole dostało na ten cel ponad 490 tysięcy złotych. „Dopóki jesteśmy, dotąd będziemy z wójtem pisać, pukać i starać się o kolejne środki z zewnątrz” – mówi wicewójt Niekrewicz. Co w sytuacji, gdy wszystkie oferty są wyższe niż kwota zabezpieczona przez Radę Gminy? Decyzję musi podjąć wójt Piotrowski, który – ze względu na osobiste zainteresowanie szybkim uruchomieniem przedszkola – raczej nie będzie wstrzymywał procedury i wybierze ofertę najkorzystniejszą, mimo iż jest wyższa niż ta określona w specyfikacji.
Dzisiaj (31 bm.) komisja przetargowa, którą powołał wójt Tadeusz Piotrowski, rozpatrzyła złożone oferty. Co ciekawe, chęć wykonania prac budowlanych i adaptacyjnych w odniesieniu do przedszkola w Baczynie zadeklarowało w swoich ofertach aż 11 podmiotów gospodarczych. Rada Gminy zabezpieczyła na ten 750 tysięcy, ale nieoficjalnie wiadomo, że wszystkie oferty zawierały wyższe kwoty. „To przedszkole jest nie tylko wskazane, ale wręcz niezbędne” – mówi wicewójt Daniel Niekrewicz, który szczegółów nie zna, gdyż przebywa na zwolnieniu lekarskim. Wiadomo, że sama inwestycja nie uzyska raczej dofinansowania ze środków Unii Europejskiej, ale jest szansa, że – podobnie jak w Lubiszynie – napisany zostanie projekt na sfinansowanie konkretnego działania, które będzie związane z funkcjonowaniem placówki. Lubiszyńskie przedszkole dostało na ten cel ponad 490 tysięcy złotych. „Dopóki jesteśmy, dotąd będziemy z wójtem pisać, pukać i starać się o kolejne środki z zewnątrz” – mówi wicewójt Niekrewicz. Co w sytuacji, gdy wszystkie oferty są wyższe niż kwota zabezpieczona przez Radę Gminy? Decyzję musi podjąć wójt Piotrowski, który – ze względu na osobiste zainteresowanie szybkim uruchomieniem przedszkola – raczej nie będzie wstrzymywał procedury i wybierze ofertę najkorzystniejszą, mimo iż jest wyższa niż ta określona w specyfikacji.