26.03.2010

DZIAŁACZE NIEZADOWOLENI Z PODZIAŁU PIENIĘDZY

Działacze sportowi są niezadowoleni z podziału środków na działalność klubów sportowych w gminie Lubiszyn.
W ubiegłym tygodniu rozstrzygnięto konkurs ofert na krzewienie kultury fizycznej w gminie Lubiszyn. W praktyce jest to podział środków na działalność klubów. Sam podział wywołał niezwykłe emocje, a największe udzieliły się działaczom „Błękitnych Lubno” oraz prezesowi tego klubu Józefowi Medyńskiemu. „Mamy świadomość, że pieniędzy na sport w gminie zawsze będzie za mało, ale z pustego i Salomon nie naleje” – tłumaczy wicewójt Daniel Niekrewicz, który rozumie niezadowolenie działaczy, ale z drugiej strony przypomina, że konkurs nie dotyczył „finansowania”, lecz „dofinansowania”. „Gmina nie finansuje działalności klubów sportowych, ale jedynie je dofinansowuje w zakresie krzewienia przez nie kultury fizycznej” – tłumaczy wicewójt. Zasada była taka, że klubu grające w lidze okręgowej („Błękitni Lubno”, „Tor-Bud Baczyna”) otrzymują po 15 tysięcy złotych, a pozostałe organizacje po 7 tysięcy złotych. Kwotą 15 tysięcy złotych dofinansowany został również klub tenisistów stołowych z Lubiszyna. Warto podkreślić, że oferta „Błękitnych Lubno” opiewała na 90 000 złotych, a do rozdania na wszystkie kluby było jedynie 80 000 PLN. „Radni tegoroczny budżet ukierunkowali głównie na inwestycje i pewnie przyjdzie czas, że organizacjom sportowym będziemy mogli pomagać w większym stopniu, ale czasy są jakie są, a budżet nie jest z gumy” – tłumaczy Niekrewicz, który dostrzega zasługi i dokonania „Błękitnych”. Inną sprawą są składy osobowe poszczególnych drużyn w gminie Lubiszyn. Drużyna z Lubna niemal w stu procentach składa się z osób, które nie mieszkają w gminie Lubiszyn. Inaczej niż drużyny ze Stawu oraz Lubiszyna.