W środę (15 bm.)zakończył się nabór wniosków w ramach Lokalnej Grupy Działania – Kraina Szlaków Turystycznych. Tym razem są również wnioski z gminy Lubiszyn.
Wielki sukces i mocny start Stowarzyszenia „Stawianki”, którego przewodnicząca Małgorzata Kityńska złożyła dwa wnioski w ramach tzw. „Małych projektów” na organizację „Festiwalu Ryb” oraz doposażenie sali wiejskiej w sprzęt muzyczny oraz nagłaśniający. Projekt będzie realizowany w partnerstwie ze Stowarzyszeniem „Wspólnota” oraz Sołectwem Wysoka. „Mamy wiele pomysłów i chcielibyśmy je powoli realizować” – mówi przewodnicząca Kityńska. Swój wniosek złożył również Lubomir fajfer z Marwic, który w partnerstwie ze „Wspólnotą” zamierza za blisko 20 tysięcy wykonać plac zabaw. „Skoro tu mieszkam, to chciałbym rozwoju mojej miejscowości, a wydaje mi się, że plac zabaw jest na naszym osiedlu niezbędny” – mówi Fajfer. Wiadomo, że swój wniosek, lecz z innego programu oraz w innej organizacji w przyszłym tygodniu złoży również Sołectwo Lubno, które zamierza doposażyć w sprzęt komputerowy salę wiejską. „Obiecałam to mieszkańcom, że jak wyremontujemy salę, to weźmiemy się za salę komputerową” – mówi sołtys Beata Nawrocka. Pozostaje pytanie, gdzie są gminne „unijki”, bo składający wnioski skazani byli sami na siebie i swoją wiedzę, podczas gdy gmina Lubiszyn wydaje rocznie kilkadziesiąt tysięcy złotych na osoby, które – trzeba oddać rację radnemu Jerzemu Obarze – „spoczęły na laurach”. „Księżniczki powinny się ruszyć i wręcz się nam narzucać, że chcą pomóc w pisaniu wniosków o pieniądze” – mówi jeden z sołtysów. Warto zaznaczyć, że w Polsce jest kilkadziesiąt funduszy, organizacji oraz programów z których kwartał w kwartał można pozyskiwać środki i czynią to inne gminy – Bogdaniec, Deszczno, Santok – a dla gminnych „unijek” sukcesem jest dofinansowanie z Euroregionu na cykliczną imprezę. Ot, same sukcesy… na miarę gminy!!!