Drugiego takiego samorządowca w gminie Lubiszyn nie ma. Przez kilkanaście lat swojej działalności zmienił wioskę nie do poznania, a gdy trzeba było oddać stery komu innemu, uczynił to z klasą i godnością, chociaż następca wcale tego nie ułatwiał.
Przez 16 lat był sołtysem Tarnowa, a trzy kadencje zasiadał w Radzie Gminy. Efekt jego działalności, to wyremontowany kościół filialny, setki metrów chodników oraz niezwykle przyjazny klimat w samej wiosce oraz na zewnątrz. Gdy przegrał, to zamiast wdzięczności i szacunku, następca potraktował go jak najgorszego zbira. „Przyszli i żądali, żebym im wszystko oddał, a ja nie wiedziałem nawet o co chodzi” – mówił w trakcie jednego ze spotkań były sołtys Tadeusz Pawlicki. Rozgoryczenie było i jest uzasadnione, bo o ile od słabo wychowanego następcy szacunku raczej nigdy się nie doczeka, to należała mu się takowa od wójta Tadeusza Piotrowskiego. Ten jednak miał go w nosie. Inaczej niż przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Leśniewski. „To oddany gminie samorządowiec i człowiek, który zrobił dla swojej wioski niezwykle dużo” – mówił w swoim pierwszym po wyborze przemówieniu nowy przewodniczący. „Efekty pana działalności widać w Tarnowie gołym okiem, a działalność do dziś jest przedmiotem wielu pochwał” – mówił poseł Witold Pahl, gdy wręczał byłemu sołtysowi „Dyplom uznania”. Sam Pawlicki ambicji publicznych już nie ma, bo osiągnął właściwie wszystko i w przeciwieństwie do obecnego sołtysa, nie są to „fajerwerki” i „rekreacyjne prowizorki”, ale twarde efekty działalności. „Ktokolwiek go krytykuje i nie dostrzego dokonań, to jest głupcem albo ślepcem” – mówi krótko wicewójt Daniel Niekrewicz. Na szczęście większość mieszkańców Tarnowa dostrzega zasługi byłego sołtysa, a dowodem na to są opinie proboszcza ks. Franciszka Matuły, który przy każdej okazji podkreśla zasługi Tadeusza Pawlickiego. Efekty działalności obecnego sołtysa są mizerniejsze, a świadczy o tym „rozgrzebany” remont wieży kościelnej, walący się przy kościele płot oraz zalegający tam od trzech lat polbruk. „Pawlicki, to wyrzut sumienia dla Miszkiewicza i każdy wie, że obecny sołtys nie dorasta mu wiedzą, umiejętnościami oraz szacunkiem u ludzi nawet do paznokci” – mówi jeden z radnych okręgu w którym znajduje się Tarnów.
Przez 16 lat był sołtysem Tarnowa, a trzy kadencje zasiadał w Radzie Gminy. Efekt jego działalności, to wyremontowany kościół filialny, setki metrów chodników oraz niezwykle przyjazny klimat w samej wiosce oraz na zewnątrz. Gdy przegrał, to zamiast wdzięczności i szacunku, następca potraktował go jak najgorszego zbira. „Przyszli i żądali, żebym im wszystko oddał, a ja nie wiedziałem nawet o co chodzi” – mówił w trakcie jednego ze spotkań były sołtys Tadeusz Pawlicki. Rozgoryczenie było i jest uzasadnione, bo o ile od słabo wychowanego następcy szacunku raczej nigdy się nie doczeka, to należała mu się takowa od wójta Tadeusza Piotrowskiego. Ten jednak miał go w nosie. Inaczej niż przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Leśniewski. „To oddany gminie samorządowiec i człowiek, który zrobił dla swojej wioski niezwykle dużo” – mówił w swoim pierwszym po wyborze przemówieniu nowy przewodniczący. „Efekty pana działalności widać w Tarnowie gołym okiem, a działalność do dziś jest przedmiotem wielu pochwał” – mówił poseł Witold Pahl, gdy wręczał byłemu sołtysowi „Dyplom uznania”. Sam Pawlicki ambicji publicznych już nie ma, bo osiągnął właściwie wszystko i w przeciwieństwie do obecnego sołtysa, nie są to „fajerwerki” i „rekreacyjne prowizorki”, ale twarde efekty działalności. „Ktokolwiek go krytykuje i nie dostrzego dokonań, to jest głupcem albo ślepcem” – mówi krótko wicewójt Daniel Niekrewicz. Na szczęście większość mieszkańców Tarnowa dostrzega zasługi byłego sołtysa, a dowodem na to są opinie proboszcza ks. Franciszka Matuły, który przy każdej okazji podkreśla zasługi Tadeusza Pawlickiego. Efekty działalności obecnego sołtysa są mizerniejsze, a świadczy o tym „rozgrzebany” remont wieży kościelnej, walący się przy kościele płot oraz zalegający tam od trzech lat polbruk. „Pawlicki, to wyrzut sumienia dla Miszkiewicza i każdy wie, że obecny sołtys nie dorasta mu wiedzą, umiejętnościami oraz szacunkiem u ludzi nawet do paznokci” – mówi jeden z radnych okręgu w którym znajduje się Tarnów.