18.07.2010

SKĄPSTWO RADNYCH

Każdy z samorządowców otrzymuje co miesiąc dietę w wysokości kilkuset złotych. Niestety dla strażaków ze Stawu radni okazali się - jak na razie - skąpi…

Nie ma mowy o braku informacji, bo radni dowiedzieli się o akcji zbiórki pieniędzy na samochód strażacki już na poprzedniej sesji Rady Gminy. „Otrzymaliśmy zapewnienie, że na kolejnej sesji wesprą naszą zbiórkę” – mówi jeden z inicjatorów akcji sołtys Rajmund Różniak z Sołectwa Smoliny – Podlesie. Razem z sołtysem Stawu Jerzym Legezińskim odwiedzają mieszkańców swoich sołectw i zbierają środki na wóz strażacki. „Mamy już prawie cztery tysiące, a samo odwiedzanie mieszkańców, to dobra okazja do rozmów na temat naszych sołectw” – mówi Legeziński. Obaj panowie mocno zawiedli się na radnych, którzy przekazali na razie zaledwie 150 zł, co daje po jakieś 10 złotych na osobę. Dla ścisłości i prawdy – przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Leśniewski z pobliskich Kozin przekazał dużo więcej. „Tak naprawdę liczymy głównie na mieszkańców, ale wkrótce zaczniemy pielgrzymować również po gminnych przedsiębiorcach” – mówi sołtys Różniak.