Mieszkańcy Tarnowa narzekają na brak wody. ZUK potwierdza problem, ale brakuje mu pieniędzy na wymianę rur."Od pięciu dni nie mam w kranie wody" - mówi mieszkaniec Tarnowa Adam Jakubów, który mieszka w najwyżej położonej części wioski. Wiadomo, że sprawa była już zgłaszana lubiszyńskiemu Zakładowi Usług Komunalnych. Kierownik ZUK-u Henryk Rudomina tłumaczy, że problemy biorą się z faktu iż rura w kierunku posesji Jakubowa jest zbyt wąska i stara. "To jeszcze stalowa rura, która z biegiem lat uległa zwężeniu, bo osiadł na niej osad" - tłumaczy. Jak wyjaśnił, proponował mieszkańcom remont tego odcinka, ale przy ich partycypacji finansowej. "Chodziło o to, aby oni zakupili lub pokryli koszty materiałowe, a ZUK wykonałby pracę nieodpłatnie" - mówi Rudomina. Jednocześnie zaznacza, że obecnie nie dysponuje środkami finansowymi, które umożliwiłyby mu wykonanie powyższych remontów bez angażowania pieniędzy mieszkańców.
