4.05.2010

Z REDAKCYJNEJ SKRZYNKI

Droga Redakcjo,
szlag mnie trafia jak tacy obłudnicy jak przewodniczący i wójt nagle martwią się losem Jarosława Malinowskiego. Gdzie oni byli, jak ten człowiek dawał popisy swojego zachowania. Jestem matką uczennicy, którą ten "super nauczyciel" uczył w-f w gimnazjum, Jeden wielki koszmar tak wspomina te lekcje moja córka. Aż dziw bierze, że dopiero teraz coś się ruszyło, ale o wiele lat za późno, uważam że tacy ludzie nie powinni pracować z dziećmi. Na koniec pytanie, czy zdrowego człowieka trzyma się na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego przez wiele tygodni?

Zofia K. ze Ściechowa



OD REDAKCJI:
Nie zmienia to faktu Szanowna Pani, że owi "obłudnicy" - jak to pani fajnie ujęła - mają odwagę podpisać się pod swoimi wypowiedziami, a ferować anonimowe wyroki potrafi każdy. Szkoda, że nie znalazła Pani w sobie takiej odwagi, ale dziękuję za opinię, którą - bardzo niechętnie - publikujemy.