Lubiszyn leży całkiem z boku, ale dzięki aktywności i zmysłowi operatywnego sołtysa, każda ważna rocznica ogniskuje uwagę mieszkańców.
Odkąd Sołtysem Lubiszyna został Stanisław Dudziak, nie ma uroczystości państwowej lub ważnego wydarzenia, aby nie zostało to mocno zaakcentowane w wiosce. Podobnie było dzisiaj (09 bm.), gdy na całym świecie obchodzone były uroczystości zakończenia II wojny światowej. Bezpośrednio po Mszy św. w kościele parafialnym sołtys Dudziak oraz mieszkający w wiosce wicewójt Daniel Niekrewicz złożyli pod pomnikiem okolicznościowe znicze. „Chwała tym, którzy polegli na wonie” – powiedział „PT” radny i sołtys z Lubiszyna. „Nawet w symboliczny sposób należy o takich rocznicach pamiętać” – mówi wicewójt Niekrewicz. To kolejny dowód – po rocznicy Odzyskania Niepodległości oraz katastrofie 10 kwietnia – który potwierdza wrażliwość patriotyczną mieszkańców Lubiszyna oraz ich lidera.
Odkąd Sołtysem Lubiszyna został Stanisław Dudziak, nie ma uroczystości państwowej lub ważnego wydarzenia, aby nie zostało to mocno zaakcentowane w wiosce. Podobnie było dzisiaj (09 bm.), gdy na całym świecie obchodzone były uroczystości zakończenia II wojny światowej. Bezpośrednio po Mszy św. w kościele parafialnym sołtys Dudziak oraz mieszkający w wiosce wicewójt Daniel Niekrewicz złożyli pod pomnikiem okolicznościowe znicze. „Chwała tym, którzy polegli na wonie” – powiedział „PT” radny i sołtys z Lubiszyna. „Nawet w symboliczny sposób należy o takich rocznicach pamiętać” – mówi wicewójt Niekrewicz. To kolejny dowód – po rocznicy Odzyskania Niepodległości oraz katastrofie 10 kwietnia – który potwierdza wrażliwość patriotyczną mieszkańców Lubiszyna oraz ich lidera.