Aż trudno uwierzyć, że mimo bardzo skąpego budżetu, Sołtys Wysokiej podejmuje tak śmiałe plany na najbliższe tygodnie…
Sołtys Roman Gajda, to fenomen i słusznie został w jednej z publikacji określony mianem „Midasa” – od króla, który wszystko czego się dotknął zamieniał w złoto. Najnowszy plan, to wykonanie w Wysokiej kolejnych trzech mini placów zabaw. „Wioska jest duża i ten jeden w środku wsi nie wystarcza, a wszystkie dzieci są ważne” – mówi sołtys Gajda. Wiadomo więc, że oprócz dwóch dodatkowych placów w samej wiosce, powstanie też obiekt w parku na tzw. Kolonii. Co ważne, przedsięwzięcia nie będą realizowane z żadnych dodatkowych środków z budżetu gminy, ale w ramach tego, czym Rada Sołecka Wsi Wysoka dysponuje. „Są też ludzie, którzy nam pomagają, ale nie zawsze są zainteresowani promocją” – mówi Gajda. Największa inwestycja ma jednak miejsce w lesie, gdzie sołtys Gajda niemal od nowa wykonuje nawierzchnię boiska sportowego. W piątek w tej i wielu innych sprawach dotyczących sportu sołtys Gajda będzie rozmawiał z posłem, wiceprzewodniczącym Sejmowej Podkomisji ds. Młodzieży oraz prezesem Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego w jednej osobie - Bogusławem Wontorem. Nie jest wykluczone, że przy okazji odbędzie się również spotkanie z innymi sołtysami, samorządowcami oraz działaczami sportowymi. Szczegóły wizyty będą znane w poniedziałek.