12.06.2010

NIEKREWICZ PRZYSZŁYM WÓJTEM ?

Wójtem gminy Lubiszyn – według profesjonalnego sondażu, który w marcu został przeprowadzony na zlecenie „Puls”-u powinien być Daniel Niekrewicz. Drugie miejsce zajął Roman Koniec. I niespodzianka: wielu mieszkańców wciąż nie podjęło jeszcze decyzji.
Sondaż przeprowadził w 13 sołectwach profesjonalny ankieter, który 397 mieszkańcom gminy zadawał trzy pytania. Najpierw – bez podawania nazwisk – pytał czy ankietowani wiedzą już na kogo będą głosowa w wyborach samorządowych, a następnie zadawał to samo pytanie, wymieniając siedmiu potencjalnych kandydatów (T.Piotrowskiego, R. Końca, E. Kwaśniewicz, E. Leśniewskiego, D. Miłostana, T. Kwarwasza). Trzecie pytanie brzmiało: „Czy poparłby Pan/Pani kompetentną osobę w wyborach na wójta, gdyby pochodziła spoza gminy ?”. We wszystkich pytaniach były trzy odpowiedzi: tak, nie, nie mam jeszcze zdania..
Ponad 24 proc. ankietowanych chciałoby, aby wójtem gminy był obecny wicewójt Daniel Niekrewicz, który tak naprawdę zarządza gminą, a większość zrealizowanych inwestycji, to zasługa Rady Gminy i właśnie jego osoby oraz wielu kompetentnych urzędników. Jedyna miejscowość w której nie wygrałby on wyborów, to Baczyna, gdzie bardzo wielu mieszkańców chętnie zagłosowałaby na Tadeusza Karwasza. Drugie miejsce z wynikiem 16 proc. zajął niezwykle zasłużony dla gminy b.wójt Roman Koniec. W środę (09 bm.) podczas specjalnej konferencji z okazji 20 – lecia samorządu wykluczył swój udział w wyborach, ale dał sygnał kogo poprze: „Będę wspierał młodą, wykształconą i kompetentną osobę” – mówił były wójt. Trzecie miejsce z wynikiem 11 proc. zajął ustępujący włodarz gminy Tadeusz Piotrowski dla którego wybory będą najprawdopodobniej drugą porażką w roku, bo kilkanaście dni temu z funkcji prezesa odstrzelili go myśliwi z „Szaraka”. Czwarte miejsce zajęła b. wójt, a obecnie dyrektor ARiMR Elżbieta Kwaśniewicz z wynikiem 10 proc. i w samym Stawie zdeklasowała obecnego przewodniczącego Rady Gminy Eugeniusza Leśniewskiego na którego w całej gminie chciałoby głosowa zaledwie 6 proc. mieszkańców. Na dalszych miejscach uplasowali się Tadeusz Karwasz ze wskazaniem na poziomie 4 proc. – popierany głównie przez mieszkańców Baczyny – oraz Daniel Miłostan, który nie wygrał w żadnej miejscowości, ale jako wójta widziałoby go 2 proc mieszkańców. W rodzinnej Wysokiej przegrał nie tylko z Niekrewiczem, ale również z R. Końcem. Wielu mieszkańców (1 proc.) pytanych o kandydata bez podawania nazwiska wskazało w Stawie Jerzego Legezińskiego.
Wicewójt - a gdyby potwierdziły się sondaże, to przyszły wójt - największe poparcie uzyskał kolejno w: Lubiszynie, Lubnie, Wysokiej, Tarnowie, Ściechowie, Brzeźnie i Gajewie. Dużo mniej uzyskał w Baczynie i Ściechówku. Co o wynikach sądzi sam zainteresowany? „Cieszę się z tych wyników, bo potwierdzają tezę iż warto pracować z ludźmi i dla ludzi. Razem zradnymi wykonaliśmy naprawdę kawał dobrej roboty i pewnie większość z nich zostanie pozytywnie za to oceniona przez wyborców” – mówi Niekrewicz. Czy będzie kandydował ? „Takich decyzji nie podejmuje się na szybko, pierwszym, który by się o niej dowiedział będzie mój szef, bo uważam iż lojalność jest najważniejsza. Zresztą tego samego oczekuję od innych”- dodał. Ciekawostką jest fakt, że po wymienieniu wszystkich kandydatów aż 26 proc. ankietowanych wciąż nie wie na kogo odda głos. Stanowisko b. wójta Romana Końca jest niezwykle lapidarne, a w całej plejadzie kandydatów jest tylko dwóch młodych: Daniel Niekrewicz oraz Daniel Miłostan. Tyle tylko, że były wójt wesprze nie tylko młodego, ale także kompetentnego. Na pewno kompetentnym nie jest ten, który opuścił 11 z 12 komisji budżetowych…