Obradowała Komisja Oświaty i Spraw Socjalno Komunalnych. Było o sprzedazy nieruchomości, dzierżawach, sali wiejskiej w Brzeźnie oraz... "Pulsie Tarnowa".
Bez wątpienia, dzięki sprawności oraz niezwykłej kompetencji przewodniczącej Janiny Sidor, jest to jedna ze sprawniejszych komisji w lubiszyńskim samorządzie. W dzisiejszym posiedzeniu oprócz wiceprzewodniczącej Rady Gminy Grażyny Banasiak oraz radnych: Wojciecha Zwieruho, Stanisława Czarneckiego, Jarosława Malinowskiego, Sylwestra Andrzejewskiego i Marii Grabarczyk, udział wziął wicewójt Daniel Niekrewicz. Radni opiniowali uchwały dot. udzielenia bonifikaty od ceny nieruchomości. „Te nieruchomości nie należą do najbardziej atrakcyjnych, a zbycie ich odciąża gminę od obowiązku remontu, bo będzie on leżał po stronie nowych właścicieli” – argumentował wicewójt Niekrewicz. Podobnego zdania był radny Jarosław Malinowski. „Argumenty wicewójta są rozsądne i uważam, że taka filozofia działania jest prawidłowa” – mówił. „Sprzedać i niech inni się martwią o remonty” – dodał radny Stanisław Czarnecki. Radni nie wyrazili zgody na sprzedaż części sali wiejskiej w Brzeźnie do czasu aż wypowiedzą się na tent temat mieszkańcy. „Mieszkańcy mają prawo wypowiedzieć się na ten temat” – mówiła radna Maria Grabarczyk. Podobne stanowisko komisja zajęła w odniesieniu do prośby Urzędu Marszałkowskiego w zakresie sprzedaży Szpitala Pulmonologicznego w Torzymiu, oczekując stosownego uzasadnienia ze strony władz wojewódzkich. Sama opinia komisji i Rady Gminy nie jest wiążąca. Znacznie więcej emocji wywołało pismo, które „Puls Tarnowa” skierował do przewodniczącego Rady Gminy Eugeniusza Leśniewskiego, aby ten odniósł się do wątpliwych prawnie i etycznie działań gminnego prawnika mec. Henryka Wiśniewskiego, które od kilku dni opisują regionalne media. Podstawą dyskusji niepotrzebnie stało się „głupowate” stanowisko Komisji Rewizyjnej, która… nic nie widzi, nic nie słyszy, nic nie czyta i nic nie wie. Komisją kieruje przewodniczący Stanisław Dudziak. „Jaki pan, taki kram…”. Komisja postanowiła nie opiniować stanowiska Komisji Rewizyjnej, ale zwrócić się do przewodniczącego Rady Gminy, by na pismo „PT” odpowiedział w zakresie dotyczącym Rady, a na dalszą część pisma odpowiedzi udzielił wójt Tadeusz Piotrowski.
Bez wątpienia, dzięki sprawności oraz niezwykłej kompetencji przewodniczącej Janiny Sidor, jest to jedna ze sprawniejszych komisji w lubiszyńskim samorządzie. W dzisiejszym posiedzeniu oprócz wiceprzewodniczącej Rady Gminy Grażyny Banasiak oraz radnych: Wojciecha Zwieruho, Stanisława Czarneckiego, Jarosława Malinowskiego, Sylwestra Andrzejewskiego i Marii Grabarczyk, udział wziął wicewójt Daniel Niekrewicz. Radni opiniowali uchwały dot. udzielenia bonifikaty od ceny nieruchomości. „Te nieruchomości nie należą do najbardziej atrakcyjnych, a zbycie ich odciąża gminę od obowiązku remontu, bo będzie on leżał po stronie nowych właścicieli” – argumentował wicewójt Niekrewicz. Podobnego zdania był radny Jarosław Malinowski. „Argumenty wicewójta są rozsądne i uważam, że taka filozofia działania jest prawidłowa” – mówił. „Sprzedać i niech inni się martwią o remonty” – dodał radny Stanisław Czarnecki. Radni nie wyrazili zgody na sprzedaż części sali wiejskiej w Brzeźnie do czasu aż wypowiedzą się na tent temat mieszkańcy. „Mieszkańcy mają prawo wypowiedzieć się na ten temat” – mówiła radna Maria Grabarczyk. Podobne stanowisko komisja zajęła w odniesieniu do prośby Urzędu Marszałkowskiego w zakresie sprzedaży Szpitala Pulmonologicznego w Torzymiu, oczekując stosownego uzasadnienia ze strony władz wojewódzkich. Sama opinia komisji i Rady Gminy nie jest wiążąca. Znacznie więcej emocji wywołało pismo, które „Puls Tarnowa” skierował do przewodniczącego Rady Gminy Eugeniusza Leśniewskiego, aby ten odniósł się do wątpliwych prawnie i etycznie działań gminnego prawnika mec. Henryka Wiśniewskiego, które od kilku dni opisują regionalne media. Podstawą dyskusji niepotrzebnie stało się „głupowate” stanowisko Komisji Rewizyjnej, która… nic nie widzi, nic nie słyszy, nic nie czyta i nic nie wie. Komisją kieruje przewodniczący Stanisław Dudziak. „Jaki pan, taki kram…”. Komisja postanowiła nie opiniować stanowiska Komisji Rewizyjnej, ale zwrócić się do przewodniczącego Rady Gminy, by na pismo „PT” odpowiedział w zakresie dotyczącym Rady, a na dalszą część pisma odpowiedzi udzielił wójt Tadeusz Piotrowski.