Niestety, nie chodzimy na zebrania wiejskie.
W czwartkowy wieczór w Lubnie odbyło się zebranie wiejskie. Niestety nie wzięło w nim udział wielu mieszkańców. Szkoda, bo potwierdza to tezę, że najwięcej ludzi na zebrania przychodzi wtedy, gdy w programie są kontrowersyjne tematy. Szkoda, bo ustalenie preliminarza wydatków sołeckich na rok 2010, to równie ważna kwestia, na którą wpływ winien chcieć mieć wpływ każdy mieszkaniec. Niestety tak nie jest. W zebraniu udział wziął zastępca wójta Daniel Niekrewicz. Równie mała frekfencja była we wtorek w Baczynie.