Niezwykle rzeczowe było dzisiejsze (26 bm.) spotkanie Wójta Gminy z szefami Komisji Rady Gminy. Jego efekty, to dowód na to, że rozmowy i tarcia stanowisk przynoszą efekty.
Chociaż projekt budżetu dopiero się klaruje, to fluktuacje stanowisk są coraz większe. Jeszcze dwa dni temu osławiona ul. Lipowa w Baczynie miała być remontowana w okrojonym zakresie, a dziś mówi się już o budowie drogi z chodnikami, krawężnikami itd. Jedni więc zyskują, a inni mają stracić. W tym przypadku miałby stracić Staw, który nie mógłby liczyć na remont sali wiejskiej w 2010, co osobiście obiecał sołtysowi Jerzemu Legezińskiemu wójt Tadeusz Piotrowski, a nawet podjęto już pewne prace a konto przyszłorocznego budżetu. W dzisiejszym spotkaniu, oprócz wójta Tadeusza Piotrowskiego, udział wzięli przewodniczący i przedstawiciele komisji: budżetowej (Artur Terlecki), rewizyjnej (Stanisław Dudziak), oświatowej (Wojciech Zwierucho) oraz przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Leśniewski. „Udało nam się w toku dyskusji obniżyć proponowany deficyt o 250 tysięcy, co znacznie ułatwi składanie wniosków o dofinansowanie z wkładem własnym” – komentuje wyniki spotkania wójt Piotrowski. Ostateczny kształt budżetu nie jest jeszcze znany, ale jutro radni spotykają się na specjalnej sesji. „Chcemy też bezpośrednio po sesji wspólnie z radnymi, sołtysami oraz zaproszonymi osobami objechać ważniejsze inwestycje” – zapowiada przewodniczący Rady Gminy.
Chociaż projekt budżetu dopiero się klaruje, to fluktuacje stanowisk są coraz większe. Jeszcze dwa dni temu osławiona ul. Lipowa w Baczynie miała być remontowana w okrojonym zakresie, a dziś mówi się już o budowie drogi z chodnikami, krawężnikami itd. Jedni więc zyskują, a inni mają stracić. W tym przypadku miałby stracić Staw, który nie mógłby liczyć na remont sali wiejskiej w 2010, co osobiście obiecał sołtysowi Jerzemu Legezińskiemu wójt Tadeusz Piotrowski, a nawet podjęto już pewne prace a konto przyszłorocznego budżetu. W dzisiejszym spotkaniu, oprócz wójta Tadeusza Piotrowskiego, udział wzięli przewodniczący i przedstawiciele komisji: budżetowej (Artur Terlecki), rewizyjnej (Stanisław Dudziak), oświatowej (Wojciech Zwierucho) oraz przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Leśniewski. „Udało nam się w toku dyskusji obniżyć proponowany deficyt o 250 tysięcy, co znacznie ułatwi składanie wniosków o dofinansowanie z wkładem własnym” – komentuje wyniki spotkania wójt Piotrowski. Ostateczny kształt budżetu nie jest jeszcze znany, ale jutro radni spotykają się na specjalnej sesji. „Chcemy też bezpośrednio po sesji wspólnie z radnymi, sołtysami oraz zaproszonymi osobami objechać ważniejsze inwestycje” – zapowiada przewodniczący Rady Gminy.