20.04.2010

LIPOWA CZY BOISKO ?

Mieszkańcy Baczyny mogą wkrótce stanąć przed ważnym dylematem: profesjonalne bKursywaoisko sportowe czy remont ulicy Lipowej…
Tak dużej ilości osób na zebraniu wiejskim w Baczynie nie było od lat. Uczestniczyło w nim dzisiaj (20 bm.) ponad czterdzieści osób. Jednym z omawianych tematów była kwestia remontu ul. Lipowej. „Jeśli można pozyskać ponad 200 tysięcy złotych z funduszy Ministerstwa Sportu i Turystyki, to lepiej wybudować wielofunkcyjne boisko niż remontować ul. Lipową” – mówił wójt Tadeusz Piotrowski. Diametralnie odmienny pogląd prezentuje sołtys i radny w jednej osobie Jerzy Obara, który podkreśla iż temat boiska nie jest sprawą nową, a ulica Lipowa od lat schodzi na dalszy plan. „Ja zdania nie zmieniłem i uważam, że ta ulica musi być w tym roku wyremontowana” – mówi sołtys Baczyny. Bez wątpienia może liczyć na wsparcie przewodniczącego Rady Gminy Eugeniusza Leśniewskiego, który już wiele tygodni temu na łamach „PT” mówił o konieczności zrealizowania złożonej obietnicy. „Obiecaliśmy to mieszkańcom Baczyny już na początku kadencji” – mówił Leśniewski. Nastroje studzi przewodniczący Komisji Budżetu i Spraw Gospodarczych Artur Terlecki, który uważa iż za wcześnie by decydować, bo nie wiadomo czy dotacja na boisko w Baczynie w ogóle zostanie przyznana. „Będzie dobrze, jeśli te środki zostaną przyznane, a Baczyna zyska nowe boisko, ale to nie jest jeszcze moment na podejmowanie decyzji” – mówi „PT” radny Terlecki. Jest faktem, że gdyby zrealizować wszystkie plany w stosunku do Baczyny na rok 2010, to byłaby to jedna z najbardziej doinwestowanych miejscowości w historii gminy Lubiszyn. Tylko na ten rok zaplanowano wykonanie przedszkola (750 000 PLN), budowę boiska wielofunkcyjnego (400 000 PLN) oraz remont sławnej już ulicy Lipowej (200 000 PLN). „Boisko jest ważne, ale to jest temat nowy, a ulica Lipowa od wielu lat ma obiecywane pieniądze i nic z tego nie wynika” – komentuje rady Jerzy Obara.