21.09.2009

CZYJ BĘDZIE OŚRODEK ZDROWIA W LUBISZYNIE ?

Radni Wojciech Zawierucho i Stanisław Dudziak są przekonani, że ośrodek zdrowia winien pozostać w rękach Gminy Lubiszyn.
Wszystko rozstrzygnie się na czwartkowym zebraniu wiejskim w Lubiszynie oraz w trakcie podejmowania decyzji przez władze gminy. Rzecz dotyczy wniosku jaki wpłynął do Urzędu Gminy ze strony lubiszyńskiego lekarza Stanisława Jabłońskiego. Chce wykupu ośrodka zdrowia, mieszkania oraz garażu. Opinię wydadzą mieszkańcy. „Skoro sprzedaliśmy mieszkania dwóm rodzinom, to wydaje się naturalnym, że powinna być również zgoda na sprzedaż mieszkania panu Jabłońskiemu” – mówi radny Wojciech Zawierucho. Jednocześnie zaznacza, że podobny los powinien spotkać pozostające w posiadaniu lubiszyńskiego samorządu garaże obok ośrodka zdrowia. „One są tylko kosztem dla gminy, ale to jest decyzja administracyjna i niech właściwe kroki wykona Wójt Gminy” – mówi radny Zawierucho. Bardziej problematycznie przedstawia się kwestia pomieszczeń samego ośrodka zdrowia. „To ważna sprawa i tu konieczna jest opinia mieszkańców” – mówi. Decyzja jest chyba jednak do przewidzenia, gdyż podobnego zdania jest sołtys Lubiszyna i radny w jednej osobie Stanisław Dudziak. „ Uważam, że nie powinno być zgody na sprzedaż pomieszczeń ośrodka zdrowia” – stanowczo podkreśla Dudziak. Nie pomaga sobie sam Stanisław Jabłoński, który najprawdopodobniej na zebraniu się nie pojawi. Inna gorąca kwestia, to planowana budowa stacji przekaźnikowej sieci PLEYA. „Jestem przeciw!” – mocno zaznacza radny Zwieruho. Jak będzie ? Zadecydują o tym sami mieszkańcy już w najbliższy czwartek o godz. 18.00.