Staw, to wyjątkowa miejscowość. Niemal jak na afrykańskiej sawannie ujrzeć tam można zwierzęta na drodze, które niczym indyjskie „święte krowy” przechadzają się same i bez żadnych łańcuchów po ulicach, wstrzymując niekiedy nawet ruch.
Wczoraj o godzinie 16.35 wyglądało to tak:
Wczoraj o godzinie 16.35 wyglądało to tak:
Sto metrów dalej można było napotkać rownież inne zwierzęta:
Jednym słowem – są jeszcze w naszej gminie urokliwe miejsca, które mogą nas ucieszyć i uradować. Zachęcam do przesyłania innych ciekawych filmów i zdjęć: grupadoradztwapr@gmail.com