Jednym z kandydatów do Rady Gminy będzie prezes Kółka Rolniczego w Lubiszynie. Sam kandydat bez zarzutu i niezwykle zaangażowany, ale komitet z którego zamierza kandydować pozostawia wiele do życzenia.
Niemal każdy wie, kim jest Stanisław Łuczak. Od wielu lat działa w lubiszyńskim Kółku Rolniczym i śmiało można stwierdzić, że funkcjonuje ono w dużej mierze dzięki niemu. Mieszkańcy Lubiszyna, Brzeźna oraz Tarnowa spotkają się z jego nazwiskiem również na kartach do głosowania, bo prezes Łuczak zdecydował się ubiegać o mandat radnego. „Porządny człowiek, ale po co mu ten koziński sołtys?” – mówi jeden z samorządowców, który dziwi się dlaczego ten zasłużony działacz rolniczy zdecydował się wesprzeć wątpliwą kandydaturę Eugeniusza Leśniewskiego w wyborach samorządowych. „Zgodził się, bo nikt inny mu nie zaproponował” – dodaje radny z Lubiszyna. Fakty są takie, że Stanisław Łuczak to instytucja sama w sobie i trudno go lekceważyć. Ma swoje sukcesy i słuszne poglądy, a kółko Rolnicze i jego istnienie, to jego indywidualna zas ługa. To musi budzić szacunek...